Co dalej z CIT Estońskim?

Co dalej z CIT Estońskim?

Co dalej z CIT Estońskim?

Estoński CIT, ceniony przez przedsiębiorców za prostotę i odroczenie podatku do momentu wypłaty zysku, znalazł się na poważnym zakręcie. Rządowy projekt zmian, które mają wejść w życie od 2026 r., może fundamentalnie zmienić opłacalność tej formy opodatkowania. Co dokładnie jest w planach?

Kierunek: Uszczelnienie i wyższe obciążenia

Projekt nowelizacji idzie w stronę zaostrzenia przepisów. Najważniejsze planowane zmiany to:

  • Drastyczne rozszerzenie definicji ukrytych zysków: To kluczowa i potencjalnie najgroźniejsza modyfikacja. Z definicji ma zniknąć warunek „związku z prawem do udziału w zysku”. W praktyce może to oznaczać, że wiele standardowych transakcji ze wspólnikami (np. wynajem biura, usługi doradcze) będzie automatycznie uznawane za ukryty zysk i opodatkowane – nawet jeśli są realizowane po cenach rynkowych.
  • Nowa, 17% stawka ryczałtu dla usług na rzecz podmiotów powiązanych: Przedsiębiorcy na B2B, świadczący usługi dla własnych spółek, mogą odczuć skokowy wzrost obciążeń podatkowych.
  • Doprecyzowanie wydatków niezwiązanych z działalnością: Zmiana, która może stać się nowym polem do sporów interpretacyjnych z organami skarbowymi.

Nadzieja w Pałacu Prezydenckim?

W tym kontekście kluczowe stają się działania Prezydenta. Warto przypomnieć, że jeszcze w kampanii wyborczej Karol Nawrocki, w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem, zadeklarował, że nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej istniejące podatki lub wprowadzającej nowe obciążenia fiskalne.

Dialog na linii Mentzen-Nawrocki jest kontynuowany – jak ujawnił lider Konfederacji, w poniedziałek doszło do jego kolejnego, godzinnego spotkania z Prezydentem. Choć głównym tematem rozmów była inna ustawa, to spotkanie podtrzymuje pytanie o wierność złożonym deklaracjom.

Powstaje więc fundamentalna wątpliwość: czy Prezydent, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, zawetuje ustawę, która – choć nie zmienia stawek CIT – w praktyce oznacza dla wielu firm realny wzrost obciążeń podatkowych?

Co robić?

Przyszłość estońskiego CIT stała się niepewna. Z jednej strony mamy projekt znacząco zwiększający obciążenia, a z drugiej – polityczne deklaracje głowy państwa. Przedsiębiorcom pozostaje uważne śledzenie procesu legislacyjnego. Firmy korzystające z ryczałtu, jak i te planujące na niego przejść, powinny już teraz dokonać przeglądu swoich transakcji z podmiotami powiązanymi.

Wiceprezes Zarządu